niedziela, 15 listopada 2015

WIEPRZOWINA KETJAP MANIS

Gdybym miała podsumować to danie jednym zdaniem, brzmiałoby ono: tak delikatnego mięsa jeszcze nie jadłam :) Jest kruche, odrobinę słodkie z ostrą nutą chilli, rozpada się w ustach. Duża ilość niezbyt gęstego sosu aż prosi się o porządną porcję ryżu. I z ryżem właśnie potrawa ta smakuje najlepiej.

SKŁADNIKI

50 dag wieprzowiny, pokrojonej w kostkę "na kęs"
1/4 łyżeczki soli i pieprzu
2 łyżki oleju
3 ząbki czosnku, przeciśnięte przez praskę
5 cm świeżego imbiru, utartego
2 suszone papryczki chilli (bez ziaren), drobno posiekane
2 łyżki ketjap manis (do kupienia w sklepach z azjatycką żywnością)
250 ml mleczka kokosowego

PRZYGOTOWANIE

Wymieszać mięso z olejem, solą i pieprzem. Smażyć partiami w woku lub głębokiej patelni, do zarumienienia. Przesmażone mięso odkładać na bok.

Do woka (nie myjemy po smażeniu mięsa) włożyć imbir, chilli i czosnek, smażyć ok 5 minut. Dodać mięso, ketjap manis i mleczko kokosowe. Zmniejszyć ogień i dusić na małym ogniu godzinę - od czasu do czasu mieszając.




KUANGTUNG CZAO MEIN... MAKARON SMAŻONY PO KANTOŃSKU

Przepis pochodzi z książki "Kuchnia chińska" Katarzyny Pospieszyńskiej. Jak podaje autorka, danie to podaje się w herbaciarniach w formie małego dania, które pokrojone (jak pizza) leży na środku stołu. Od siebie dodam, że po raz pierwszy smażyłam kalarepę. Po raz pierwszy również smażyłam makaron "na placek". I nie wyobrażam sobie tego dania jako przystawki, bo jest bardzo sycące. Dość czasochłonne, ale pyszne.

SKŁADNIKI

25 dag wieprzowiny
1/2 szklanki pędów bambusa, pokrojonych w słupki (do kupienia w większości supermarketów)
6 dużych pieczarek, pokrojonych w słupki
1 duża kalarepa, pokrojona w krótkie słupki
6 łyżek oleju
25 dag makaronu nitki lub spaghetti, ugotowanego zgodnie z przepisem na opakowaniu
1 łyżka smalcu
1 łyżka sosu sojowego
sól, pieprz
1 i 1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
3 łyżki wody
1 łyżka wódki
1 łyżka oleju sezamowego lub sojowego
1 łyżeczka cukru

PRZYGOTOWANIE

Cztery łyżki oleju rozgrzać na dużej patelni, włożyć makaron, docisnąć tak, aby powstał placek i smażyć ok 5 minut, aż spód się zarumieni. Delikatnie odwrócić (nie do końca udała mi się ta sztuka - odrobinę się rozwalił, co nie miało wpływu na efekt końcowy) i smażyć z drugiej strony kolejnych 5 minut. Przełożyć na talerz i trzymać w cieple.

Na patelni rozgrzać smalec, dodać mięso i mieszając smażyć na dużym ogniu ok 30 sekund. Wlać połowę sosu sojowego, dodać pędy bambusa, grzyby, doprawić solą i pieprzem do smaku i mieszając smażyć ok 5 minut.

Kalarepę osolić i włożyć do rozgrzanego na patelni oleju. Smażyć ok 1 minuty ciągle mieszając, dodać mięso z innymi składnikami, zamieszać, smażyć ok 1 minuty.

Wymieszać mąkę ziemniaczaną z wodą, resztą sosu sojowego, wódką, olejem sezamowym i cukrem. Dodać na patelnię do mięsa i warzyw, mieszając smażyć 15 sek.

Mięso z warzywami wyjmować łyżką cedzakową i nakładać na placek z makaronu, polać sosem z patelni.




SMAŻONY KURCZAK Z WODOROSTAMI

Danie oczywiście z Japonii :) Oczywiście, bo wodorosty. Nie wszyscy je lubią. W tym daniu nie dominują. W pierwszych kawałkach w ogóle ich nie czuć. Smak nori pojawia się w miarę jedzenia. Kurczak z wodorostami jest delikatny w smaku i łatwy w przygotowaniu.

SKŁADNIKI

400 g filetów z piersi kurczaka
1/4 szklanki ciemnego sosu sojowego
1/4 szklanki mirinu (do kupienia w sklepach z azjatycką żywnością)
4 cm świeżego imbiru, utartego
2 płaty nori (można dodać więcej), pokrojone drobno
1/3 kubka mąki kukurydzianej
olej
marynowany imbir

PRZYGOTOWANIE

Z kurczaka usunąć błony. Pokroić piersi w kawałki "na kęs".

W misce połączyć mirin, sos sojowy i imbir. Dodać kurczaka, wymieszać i odstawić na ok 15 minut.

Odsączyć nadmiar marynaty. Wymieszać mąkę z nori i obtaczać w niej kawałki kurczaka.

Smażyć kurczaka porcjami na rozgrzanym oleju do zarumienienia.

Podawać z marynowanym imbirem. Świetnie smakuje również ze świeżym ogórkiem pokrojonym w plasterki.



FASOLKA SZPARAGOWA W SOSIE Z PRAŻONYCH ZIAREN SEZAMU

Bardzo ciekawy dodatek do dań azjatyckich, choć i do polskich mogłoby się nadać. Jest to fasolka w słodkawym wydaniu.

SKŁADNIKI

500 g fasolki szparagowej
4 łyżki ziaren białego sezamu
6 cm świeżego imbiru
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
2 łyżki mirinu (mirin można kupić w sklepach z azjatycką żywnością)
3 łyżeczki cukru
dodatkowo 2 łyżeczki białego sezamu

PRZYGOTOWANIE

Fasolę ugotować, jak zwykle. 

Na suchej patelni smażyć, stale mieszając, ziarna sezamu aż się delikatnie przyrumienią (nie spalić, bo wtedy staną się gorzkie). Utłuc uprażony sezam w moździerzu (w miarę tłuczenia zacznie się z tego robić pasta, bo ziarna będą puszczać olej).

Połączyć pastę ze startym imbirem, sosem sojowym, mirinem i cukrem. Polać przygotowaną pastą fasolkę. Następnie posypać całość dodatkowym sezamem. 


ZUPA DWUNASTU ODMIAN

Nie wiem do czego można przyrównać tą zupę. Nic podobnego w naszej kuchni nie występuje. Każdy gryz smakuje inaczej. I choć jest dość czasochłonna, naprawdę warto spróbować. Dodam, że jest bardzo sycąca.


SKŁADNIKI

na ok 8 miseczek

300 g wątróbki wieprzowej
200 g filetów z piersi kurczaka
30 g suszonych chińskich grzybów
3 łyżki oleju
4 ząbki czosnku, drobno posiekane
3 średnie cebule, w cienkich plasterkach (nie jest to składnik konieczny)
1 łyżeczka startego świeżego imbiru
2 łyżeczki sosu rybnego
40 g fasolki szparagowej, ukośnie pokrojonej w cienkie plasterki
40 g małych różyczek kalafiora
40 g pieczarek w plasterkach
2 l wody
25 g pokrojonej kapusty pekińskiej
20 g pokrojonego szpinaku (może być rozmrożony liściasty)
30 g kiełków fasoli (lub innych kiełków, które lubimy)
1 łyżka świeżych listków kolendry (z braku użyłam kolendry w kuleczkach)
3 jajka
1 łyżka ciemnego sosu sojowego
1/4 łyżeczki zmielonego czarnego pieprzu
sól do smaku

PRZYGOTOWANIE

Wątróbkę w całości wrzucić do wrzątku i gotować ok 5 minut na małym ogniu. Przestudzić, cienko pokroić w plasterki.

Kurczaka pokroić w cienkie plasterki.

Grzyby chińskie zalać wrzątkiem i moczyć 20 minut. Odcedzić, przestudzić i pokroić w paski.

W woku rozgrzać olej, smażyć cebulę na średnim ogniu na jasnozłoty kolor. Włożyć wątróbkę i kurczaka, wymieszać. Dodać imbir i czosnek - smażyć chwilę, wlać sos rybny i smażyć jeszcze 2 minuty.

Do garnka włożyć chińskie grzyby, fasolkę, kalafior, pieczarki i całą zawartość woka. Wlać wodę i gotować aż warzywa zmiękną. Dodać kapustę, szpinak i kiełki - gotować 5 minut. Po tym czasie dodać kolendrę.

Do gotującej się zupy wbić jajka  i zaraz wymieszać (wyjdzie coś na kształt klusek lanych). Dodać sos sojowy, pieprz i sól.



piątek, 7 sierpnia 2015

MAKARON CHANG MAI

Dziś coś na ostro. Jako, że pomyliłam proporcje - nawet dość ostro (niewiele brakowało do poziomu "smok ziejący ogniem")... Spokojnie, poniżej już poprawiłam co trzeba :) Dla uzupełnienia - danie tajskie.

SKŁADNIKI

2 piersi z kurczaka pokrojone na niewielkie kawałki
500 g jakiegokolwiek makaronu pszennego (do kupienia w sklepach z azjatycką żywnością)
3 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
1 łyżka czerwonej pasty curry (można dodać pół, jeżeli wolimy mniej ostre)
1 suszona papryczka chilli, bez ziarenek, posiekana - również można zmniejszyć ilość
2 łyżeczki cukru
1 łyżka sosu rybnego
1 marchewka pokrojona w słupki
garść poszatkowanej niezbyt drobno naci pietruszki (ilość wedle uznania)

PRZYGOTOWANIE

W woku mocno rozgrzać odrobinę oleju. Dodać czosnek, chilli i pastę curry. Smażyć ok 2 minut, ciągle mieszając, aż uwolni się aromat (bardzo intensywny, więc polecam ustawić okap na najwyższy poziom).

W międzyczasie ugotować makaron zgodnie z instrukcją podaną na opakowaniu (w zależności od rodzaju - przeciętnie od 2 do 5 minut). 

Do woka włożyć mięso i smażyć aż zmieni kolor (ok 3 minut). Jeżeli używamy patelni, można smażyć mięso partiami i usmażone odkładać na bok. 

Dodać marchewkę, sos rybny i cukier - zagotować.
Drobna uwaga - na tym etapie w naszej kuchni zacznie intensywnie "pachnieć" sosem rybnym. Nie zniechęcajcie się, wywietrzcie, podkręćcie okap - ostateczny smak wynagrodzi tę drobną niedogodność :)

Na sam koniec dodać nać pietruszki i gotowe. Podawać oczywiście z makaronem.



czwartek, 6 sierpnia 2015

IMBIROWA WIEPRZOWINA Z SEZAMEM

Niezwykle proste i szybkie, a zarazem pyszne danie kuchni japońskiej. Stały bywalec naszej kuchni. Naprawdę polecam.

SKŁADNIKI

50 dag karkówki
5 cm świeżego imbiru - startego na drobnych oczkach
3 łyżki ciemnego sosu sojowego
2 łyżki mirinu (do kupienia w sklepach z azjatycką żywnością) - nadaje lekko słodkawy smak
sezam - garść lub dwie ;)
olej do smażenia

PRZYGOTOWANIE

Mięso włożyć do zamrażarki, aż trochę stwardnieje (nie zamarznie na kość!). Pokroić w cienkie plastry i odłożyć do całkowitego rozmrożenia. 

Wymieszać sos sojowy, mirin i imbir. Dodać mięso i odstawić na chwilę, żeby "przeszło smakiem". Smażyć do zbrązowienia partiami na mocno rozgrzanym oleju w patelni lub woku. Posypać obficie sezamem i podawać.



PIECZONA POLĘDWICA NA SŁODKO

Danie kuchni kantońskiej. Wieść gminna niesie, że podane na zimno sprawdza się doskonale jako przekąska. My jednak nie zdążyliśmy tego sprawdzić, bo zniknęło całe zanim zdążyło przestygnąć :) Cóż więcej rzec... jest naprawdę słodkie. 

SKŁADNIKI

1 polędwica wieprzowa

MARYNATA
4 łyżki ciemnego sosu sojowego
4 łyżki sosu hoisin (do kupienia w sklepach z azjatycką żywnością)
2 łyżki sherry (użyliśmy domowej wiśniówki)
4 łyżki cukru
2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki przyprawy pięć smaków
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę

POLEWA
2 łyżeczki oleju sezamowego
2 łyżki cukru
2 łyżeczki octu ryżowego
szczypta przyprawy pięć smaków

PRZYGOTOWANIE

Składniki marynaty mieszać aż cukier się rozpuści (potrzeba odrobina cierpliwości :). Z mięsa usunąć ewentualny tłuszcz. Polędwicę przeciąć wzdłuż na pół i zanurzyć w marynacie. Powinna w niej poleżeć przynajmniej 6 godzin, a najlepiej całą noc.

Piekarnik rozgrzać do 200 st. Na dole piekarnika umieścić naczynie żaroodporne wypełnione wodą. Polędwiczkę umieścić na wyższym poziomie na ruszcie. Piec ok 45 minut, nacierając od czasu do czasu marynatą.

Tuż przed końcem pieczenia wymieszać w małym rondelku składniki polewy. Podgrzewać mieszając aż cukier się rozpuści.

Gorące mięso posmarować polewą, odczekać chwilę i pokroić na plastry. Gotowe.

Ów cud podałam z plackami mandaryńskimi (przepis - KLIK)



KURCZAK Z ORZECHAMI

Bardzo delikatne danie. W smaku wyraźnie dominują orzechy, kurczak jedynie je dopełnia, a ryż stanowi delikatne tło. Już po pierwszym kęsie wiedziałam, że trafi na listę dań częstych :) A do tego szybkie - czegóż chcieć więcej...

SKŁADNIKI
na 2 bardzo duże porcje, 3 normalne lub 4 niewielkie ;)

2 piersi kurczaka
5 cm świeżego imbiru starte na drobnej tarce (ewentualnie 1 łyżeczka imbiru w proszku)
10 dag orzechów cashew..... to po prostu nerkowce ;)
dodałam 20 dag, bo są pyszne ;)
1 łyżka smalcu
2 łyżki oleju
3 łyżki ciemnego sosu sojowego
1 i 1/2 łyżeczki cukru
1 łyżka wódki
1 i 1/2 łyżki wody

PRZYGOTOWANIE

Mięso pokroić w małą kostkę i wymieszać z imbirem.

W woku (lub dużej patelni) rozgrzać olej. Wrzucić mięso wraz z orzechami i smażyć ok 5 minut. Wybrać łyżką cedzakową i odstawić na bok.

W woku rozpuścić smalec, dodać sos sojowy, cukier, wódkę i wodę (uwaga - może mocno pryskać). Mieszając, gotować na dużym ogniu aż odrobinę zgęstnieje.

Dodać mięso z orzechami, trzymać chwilę na ogniu mieszając.

Podałam z ryżem. Do zdjęcia ryż i reszta jest osobno, jednak świetnie wychodzi, gdy do woka z mięsem wrzucimy ryż i wymieszamy wszystko.



PLACKI MANDARYŃSKIE - PO PING

Ciekawy dodatek, którym można zastąpić ryż lub makaron. Nadaje się do wszelkich rodzajów mięs. W odróżnieniu od znanych nam naleśników, placki mandaryńskie są grubsze, bardziej mączne i "ciągnące" (lecz nie twarde). Przygotowanie wymaga trochę czasu, ale warto choć raz spróbować.

SKŁADNIKI
na 16 placków

1 i 1/2 szklanki mąki
1/2 łyżeczki oleju sezamowego
1/4 łyżeczki soli
3/4 szklanki wrzącej wody

olej sezamowy do smarowania gotowych placków

PRZYGOTOWANIE

Mąkę wraz z solą przesiać do miski, dodać olej sezamowy (1/2 łyżeczki). Mieszając wlewać wrzątek aż powstanie ciasto o konsystencji ciasta na pierogi (w razie potrzeby dolać więcej wrzątku). Ciasto wyrabiać ręcznie ok 1 minuty. Przykryć zwilżonym kawałkiem ręcznika papierowego i pozostawić na 15 minut.

Na blacie (posypanym mąką) uformować z ciasta wałek o średnicy ok 2,5 cm. Przekroić na pół, każdą z połówek znów na pół i dalej aż powstanie nam 16 kawałków. 

Każdy kawałek należy uformować w kulkę i delikatnie rozpłaszczyć dłonią. Wierzch dwóch placków posmarować olejem sezamowym i zlepić oba placki posmarowaną stroną do środka. Rozwałkować powstałą parę na placek o średnicy ok 15 cm. Podobnie zrobić z resztą - powstanie 8 par. Podczas robienia, gotowe pary odkładać na talerz i przykrywać, żeby nie wyschły.

Mocno rozgrzać niewielką patelnię (bez tłuszczu!). Wrzucić pierwszą, zlepioną parę. Odczekać chwilę, aż na powierzchni pojawią się bąbelki powietrza. Przerzucić placek na drugą stronę i smażyć do przyrumienienia (ok 1 minuty). Znów odwrócić i przyrumienić. Po zdjęciu z patelni placków nie należy rozdzielać - pary natychmiast zawijać szczelnie w folię aluminiową.

Przed podaniem delikatnie oddzielić placki od siebie.



czwartek, 30 lipca 2015

WIEPRZOWINA Z WARZYWAMI

Oto danie, które na stałe zagościło w naszej kuchni. Przede wszystkim jest szybkie (pomijając całonocne "zaleganie" mięsa w marynacie, ale generalnie wystarczy 20 min, zostawiam na całą noc, bo ma bardziej wyrazisty smak) i smaczne. Można je dowolnie modyfikować, dodając wybrane przez siebie warzywa. Tutaj jedna z propozycji mieszanki warzywnej. I kasztany wodne.... oczywiście składnik nieobowiązkowy, ale chyba właśnie te chrupiące okruszki lubię najbardziej. 

SKŁADNIKI
na 2 porcje

500 g mięsa wieprzowego (użyłam karkówki)
kasztany wodne (pokrojone w ćwiartki)
1 marchewka pokrojona w słupki
1 pietruszka pokrojona w słupki
groszek w puszce

marynata:
2 łyżki ciemnego sosu sojowego
1 łyżka mąki ziemniaczanej
1 jajko
przyprawa pięciu smaków
sól
kilka kropli sosu ostrygowego (opcjonalnie)

PRZYGOTOWANIE

Wymieszać składniki marynaty (przyprawa pięciu smaków oraz sól wg uznania) i obtoczyć nią pokrojone na niewielkie kawałki mięso. Odstawić do lodówki (minimum 20 minut, ale jak wspomniałam - polecam na całą noc).

Mocno rozgrzać olej w woku. Smażyć mięso partiami do zarumienienia, usmażone odkładać na bok. 

Po usmażeniu całego mięsa, na ten sam olej, wrzucić wszystkie twarde warzywa - w tym przypadku marchewkę i pietruszkę). Smażyć ok 3 minut (powinny pozostać lekko chrupiące). 

Dorzucić warzywa miękkie - groszek oraz kasztany (wprawdzie kasztany miękkie nie są, ale wyśmienicie smakują jedynie delikatnie podsmażone). Chwilę smażyć. 

Dodać mięso, całość wymieszać, w razie potrzeby doprawić przyprawą pięciu smaków i solą - gotowe :)

Danie to najbardziej smakuje mi z ryżem, ale oczywiście wszelkie makarony również będą pasować.





AKTUALIZACJA
Jako się rzekło, modyfikacje owego dania są jak najbardziej dozwolone :) Dla przykładu ze świeżym szpinakiem i fasolką szparagową, bo akurat to wpadło mi w ręce.



sobota, 6 czerwca 2015

SPRING ROLLS, CZYLI PO NASZEMU - SAJGONKI

Innymi słowy - chińskie krokiety :) Fajne jako zakąska, ale równie dobre i sycące jako obiad. Długo się zastanawiałam nad zrobieniem tego konkretnego przepisu, ponieważ niezbyt pociągało mnie zawijanie w papier ryżowy kapusty pekińskiej, marchewki i makaronu, na dodatek również ryżowego. Ale wyszło świetnie. Nawet moja córcia, która generalnie należy do niejadków, podkradała się po obiedzie do kuchni i wcinała pozostałe zawijasy (bo oczywiście zrobiliśmy wersję dla pułku wojska). Z podanej poniżej ilości wyszło nam 25 duuużych sajgonek (nie na jeden gryz :)

SKŁADNIKI

75 dag zmielonej karkówki
1/3 poszatkowanej dość drobno kapusty pekińskiej
2 marchewki pokrojone w niewielkie słupki
garść kiełków fasoli mung (z braku wrzuciłam kiełki brokuła - pasowało :)
duża garść grzybów mun
1/4 szklanki jasnego sosu sojowego
2 jajka
opakowanie drobnego makaronu ryżowego
sól, pieprz
papier ryżowy

PRZYGOTOWANIE

Grzyby i makaron zalać wrzątkiem i zostawić na kilka minut aż zmiękną. Odcedzić i poszatkować.

Wszystkie składniki wymieszać w misce.

Papier ryżowy na chwilę maczać w gorącej wodzie aż zmięknie. Układać farsz i zawijać jak krokiety. Smażyć z obu stron aż do przyrumienienia (należy pamiętać, że mięso jest surowe, więc musi mieć szansę się usmażyć).

UWAGA: papier ryżowy robi się po namoczeniu bardzo lepiący, więc najlepiej zawijać i od razu smażyć, bo odłożony na chwilę przylepi się do tego, na co się go odłożyło :)

Podałam z ryżem i słodkim sosem chilli.





YAKISOBA

Cudowne danie! Prosto z Japonii. Japoński makaron Soba w połączeniu z krewetkami, polędwiczką wieprzową i sezamem - kulinarna orgia smaków. Obok żeberek hoisin - w zdecydowanej czołówce.

SKŁADNIKI
na dwie porcje

jedna polędwiczka wieprzowa
2 łyżki sezamu
1/4 pokrojonej w kostkę papryki (użyłam żółtej)
10 krewetek (obranych, przelanych wrzątkiem)
pół opakowania makaronu Soba (do kupienia w sklepach z żywnością azjatycką)
1 jajko
garść kiełków fasoli mung
1/4 szklanki jasnego sosu sojowego
2 łyżki cukru
imbir marynowany

PRZYGOTOWANIE

Zagotować sos sojowy z cukrem. Mieszając gotować aż trochę zgęstnieje. Odstawić na bok.

Ugotować makaron (ok 4-5 minut). Odcedzić i przelać zimną wodą.

Sezam uprażyć - wrzucić na suchą, rozgrzaną patelnię i prażyć, ciągle mieszając, aż lekko się przyrumieni. Należy uważać, żeby go nie przypalić, ponieważ stanie się gorzki.

Polędwiczkę, pokrojoną w plastry smażyć partiami w woku na mocno rozgrzanym oleju - jedynie do zmiany koloru, żeby mięso nie stwardniało. Odkładać na bok.

Do woka wrzucić makaron, krewetki, sezam, paprykę i kiełki (makaron trochę przykleja się do dna woka, więc trzeba dość energicznie mieszać). Całość zalać przygotowanym wcześniej sosem. Wbić jajko i szybko wymieszać. Po chwili smażenia dodać polędwiczki i całość smażyć jeszcze ok 2 minut.

Podawać z marynowanym imbirem.




poniedziałek, 1 czerwca 2015

KURCZAK W CIEŚCIE

Danie to przywędrowało do nas z Indii. Kurczak przygotowany w ten sposób jest chrupiący, delikatny i niezwykle aromatyczny. To ostatnie zawdzięcza kurkumie i garam masali, która jest po prostu mieszanką najpopularniejszych w tej części świata przypraw. Garam masalę bez problemu można kupić w sklepach z żywnością azjatycką. Ciekawym odkryciem jest też mąka besan (z ciecierzycy) - jest znacznie cięższa od stosowanych w naszej kuchni i dzięki temu ciasto jest bardziej gęste, tworzy chrupiącą skorupkę.

SKŁADNIKI
na 6 porcji

6 udek z kurczaka
6 ząbków czosnku, zmiażdżonych
5 cm świeżego imbiru, drobno utartego
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
3 łyżki soku z cytryny
1/2 kubka (125 ml) jogurtu naturalnego

CIASTO

3/4 kubka (80g) mąki besan - z ciecierzycy
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka garam masali
1/4 łyżeczki zmielonej kurkumy
2 jajka, lekko roztrzepane
2 łyżki jogurtu naturalnego
1/4 kubka (60 ml) wody

PRZYGOTOWANIE

Z udek zdjąć skórę, oddzielić mięso od kości i pokroić (ja zrobiłam kawałki na jeden kęs, ale jest z tym trochę zabawy przy smażeniu).

Połączyć czosnek, imbir, sól, pieprz, sok z cytryny i jogurt. Dodać kawałki kurczaka, dobrze wymieszać i włożyć do lodówki na 3 godziny.

Przygotować ciasto: mąkę z proszkiem do pieczenia przesiać do miski, dodać garam masalę i kurkumę. Zrobić dołek, wlać lekko roztrzepane jajka, wodę i jogurt. Całość wymieszać na gładką masę.

Rozgrzać olej na patelni, maczać kawałki kurczaka w cieście i smażyć aż się zarumienią.

Na zdjęciu podane z makaronem z tapioki - niezwykle delikatnym, wręcz rozpadającym się w ustach, choć pozbawionym wyraźnego smaku.



ŻEBERKA HOISIN

Już na sam dźwięk słów "żeberka hoisin" robię się głodna. Z dań azjatyckich, przyrządzonych do tej pory, te znajduje się w zdecydowanej czołówce. Pieczone w sosie hoisin żeberka są bardzo soczyste, delikatnie słodkie i rozpadają się w ustach. Danie fenomenalne i warte spróbowania.

SKŁADNIKI
na 2 porcje

płat żeberek
3 łyżki sosu hoisin*
3 łyżki keczupu
3 łyżki ciemnego sosu sojowego
1 łyżka cukru
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
1 łyżka miodu

*sos hoisin można kupić gotowy w sklepach z azjatycką żywnością lub w sklepach internetowych. W internecie jest też kilka przepisów, ale nigdy żadnego nie próbowałam.

PRZYGOTOWANIE

Wymieszać wszystkie składniki, dodać pokrojone żeberka, wymieszać i zostawić na noc w lodówce.

Piekarnik nagrzać do 180 st. Na najniższym poziomie umieścić naczynie żaroodporne z wodą. Piec łącznie ok godziny, polewając od czasu do czasu sosem gromadzącym się na dnie naczynia (w połowie pieczenia można odwrócić żeberka na drugą stronę).

Na zdjęciu podane z ryżem jaśminowym.





Do ułożenia ryżu w zaprezentowany sposób wystarczy krążek wycięty z butelki plastikowej :)


niedziela, 24 maja 2015

ŻEBERKA Z KASZTANAMI

Danie prosto z Chin Wschodnich. I to co ubóstwiam - kasztany. Mimo braku wyraźnego smaku (odrobinę przypominają nim orzechy brazylijskie), chrupią, co wzmaga wrażenia kulinarne. Już niejednokrotnie przekonałam się, że w kuchni azjatyckiej miesza się nie tylko najrozmaitsze smaki, ale również faktury. Niczym niezwykłym jest połączenie składników twardych, chrupiących, miękkich i "śliskich" w jednym daniu. Jest to jedna z zalet. I właśnie w prezentowanym daniu jest i miękkie mięso i chrupiące kasztany - warto spróbować.
Jak to określił mój Udomowiony Mężczyzna - pyszne :)

SKŁADNIKI

750 g żeberek wieprzowych
20 kasztanów wodnych pokrojonych w ćwiartki
2 łyżki smalcu
1 łyżeczka startego świeżego korzenia imbiru lub 1/2 łyżeczki imbiru w proszku
2 łyżki cukru
3 łyżki wódki
3 łyżki ciemnego sosu sojowego
1/2 szklanki rosołu (może być z 1/2 kostki bulionowej)
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

PRZYGOTOWANIE

Mięso podzielić na pojedyncze żeberka.

W woku lub głębokiej, dużej patelni rozgrzać smalec. Smażyć żeberka partiami do zarumienienia.

Włożyć z powrotem wszystkie żeberka do woka, dodać imbir, cukier, wlać połowę wódki i połowę sosu sojowego, delikatnie wymieszać. Zmniejszyć ogień i dusić pod przykryciem 30 minut.

Dodać rosół oraz kasztany, delikatnie wymieszać i dusić kolejne 30 minut (w razie potrzeby podlewając wodą, żeby się nie przypaliły).

Dodać pozostałą ilość wódki oraz sosu sojowego. Zagęścić mąką ziemniaczaną rozpuszczoną w łyżce wody. Mieszać na ogniu przez chwilę i gotowe!

Polecam podawać z ryżem jaśminowym.