niedziela, 15 listopada 2015

KUANGTUNG CZAO MEIN... MAKARON SMAŻONY PO KANTOŃSKU

Przepis pochodzi z książki "Kuchnia chińska" Katarzyny Pospieszyńskiej. Jak podaje autorka, danie to podaje się w herbaciarniach w formie małego dania, które pokrojone (jak pizza) leży na środku stołu. Od siebie dodam, że po raz pierwszy smażyłam kalarepę. Po raz pierwszy również smażyłam makaron "na placek". I nie wyobrażam sobie tego dania jako przystawki, bo jest bardzo sycące. Dość czasochłonne, ale pyszne.

SKŁADNIKI

25 dag wieprzowiny
1/2 szklanki pędów bambusa, pokrojonych w słupki (do kupienia w większości supermarketów)
6 dużych pieczarek, pokrojonych w słupki
1 duża kalarepa, pokrojona w krótkie słupki
6 łyżek oleju
25 dag makaronu nitki lub spaghetti, ugotowanego zgodnie z przepisem na opakowaniu
1 łyżka smalcu
1 łyżka sosu sojowego
sól, pieprz
1 i 1/2 łyżeczki mąki ziemniaczanej
3 łyżki wody
1 łyżka wódki
1 łyżka oleju sezamowego lub sojowego
1 łyżeczka cukru

PRZYGOTOWANIE

Cztery łyżki oleju rozgrzać na dużej patelni, włożyć makaron, docisnąć tak, aby powstał placek i smażyć ok 5 minut, aż spód się zarumieni. Delikatnie odwrócić (nie do końca udała mi się ta sztuka - odrobinę się rozwalił, co nie miało wpływu na efekt końcowy) i smażyć z drugiej strony kolejnych 5 minut. Przełożyć na talerz i trzymać w cieple.

Na patelni rozgrzać smalec, dodać mięso i mieszając smażyć na dużym ogniu ok 30 sekund. Wlać połowę sosu sojowego, dodać pędy bambusa, grzyby, doprawić solą i pieprzem do smaku i mieszając smażyć ok 5 minut.

Kalarepę osolić i włożyć do rozgrzanego na patelni oleju. Smażyć ok 1 minuty ciągle mieszając, dodać mięso z innymi składnikami, zamieszać, smażyć ok 1 minuty.

Wymieszać mąkę ziemniaczaną z wodą, resztą sosu sojowego, wódką, olejem sezamowym i cukrem. Dodać na patelnię do mięsa i warzyw, mieszając smażyć 15 sek.

Mięso z warzywami wyjmować łyżką cedzakową i nakładać na placek z makaronu, polać sosem z patelni.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz